Skip to main content
Newsletter

Teaser: Na karuzeli spierdolenia, czyli jak polskie media pisały o ADHD w ostatnich 20 latach

Dzisiaj pan Krzysztof ma relaks i biernie zbiera materiały na grubszy tekst, ale skoro coś tu ma się pojawić każdego dnia, to niech będą wybrane cytaty, które omówię szerzej za kilka dni :-)

Krzysztof Kotkowicz

“Kobiety są lepiej od mężczyzn przystosowane do życia w społeczeństwie i mniej skłonne do zapadania na niektóre choroby psychiczne, np. autyzm. (…) Np. wśród cierpiących na autyzm lub ADHD (zespół nadpobudliwości ruchowej) jest czterokrotnie więcej pacjentów niż pacjentek. Dlaczego? Oczywiście z powodu różnicy płci. (…) Jaki z tego wniosek? Chłopcom trzeba wpajać zasady życia w społeczności, dziewczynkom nie, bo zrobiła to za nas Natura (odgadywanie nastrojów bliskich, szybka i trafna ocena sytuacji... Czyż to nie na tym polega kobieca intuicja?).”

Gazeta Wyborcza, VI.1997

“Nierzadko zdarza się, że rodzice, mający zdrowe acz leniwe dzieci, na własną rękę faszerują je ritaliną, przekonani, że to dobry sposób na poprawienie stopni i ułatwienie startu życiowego. Badania dowodzą jednak, że u dzieci zdrowych lek ten powoduje więcej szkody niż pożytku (amfetamina jest wprost toksyczna, ritalina zaburza sen i pracę serca; pewne badania pokazały, że dzieci uzależniają się od stymulantów i nierzadko później stają się kokainistami, amfetaministami i handlarzami narkotyków).”

Polityka, V.2000

“Nic jednak nie skutkuje tak, jak poświęcanie dziecku więcej czasu (połowa problemów znikła, kiedy zmieniłam pracę na niewymagającą wyjazdów), czytanie książek i wspólne zabawy. Nie pchać w dziecko prochów! Przecież te biedne amerykańskie dzieciaki są po prostu naćpane! Miejmy czas dla dzieci, a będzie dużo lepiej.”

Gazeta Wyborcza, VII.2000

“Szczepionki mogą wywołać też inne choroby centralnego układu nerwowego: nadpobudliwość, nadmierne napięcie, niespokojny sen, a nawet ADHD – mówi [lekarz pediatra] Ewa Pietkiewicz-Rok. – Obserwuję również ich związek z niedomaganiami i zaburzeniami trawienia.”

Magazyn Wróżka - VII.2007